W obecnych czasach temat opieki naprzemiennej powraca coraz częściej.
Wobec rozstania rodziców / opiekunów prawnych – pojawia się pytanie jest ustanowić opiekę nad małoletnimi dziećmi.
Jedynym z rozwiązań jest „opieka naprzemienna”.
W praktyce wygląda to tak (w zależności od ustaleń rodziców), że dziecko jest jeden / dwa tygodnie u jednego z rodziców a kolejny tydzień / dwa u drugiego z rodziców.
Ww. sposób opieki nie jest de facto uregulowany wprost żadnym przepisem w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym a strony często odwołują się do ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci czy ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz posiłkowo również do orzeczeń wojewódzkich sądów administracyjnych.
Sam sposób i kształt „opieki naprzemiennej” uzależniony jest od ustaleń rodziców ale również od uwarunkować związanych z dzieckiem np. gdzie dziecko chodzi do szkoły, odległość między rodzicami, wiek dziecka, praca rodziców.
Jednakże co najistotniejsze w temacie „opieki naprzemiennej” – taka forma opieki sprawdzi się tylko wtedy, kiedy pomiędzy rodzicami małoletnich dzieci nie istnieje żaden konflikt. W przeciwnym razie docelowo prowadzić to będzie do sytuacji, gdy to rozwiązanie nie będzie mogło się sprawdzić, prędzej czy później konflikt też przełoży się bowiem na sprawowaną opiekę naprzemienną.
Należy podkreślić, że sądy będą w tego typu sprawach kierować się wyłącznie jedną kwestią – dobrem dziecka. Dla sądu będzie to najważniejsza kwestia. Dobro rodziców i ich argumenty stoją niejako na drugiej pozycji.
wskazać należy, iż na podstawie ogólno dostępnych badań nie sposób uznać opieki naprzemiennej za rozwiązanie jednoznacznie lepsze od pozostałych. Jego wpływ na dziecko może być niekiedy pozytywny, innym razem zaś negatywny. Najważniejszym, jak się okazuje, czynnikiem wpływającymi na pozytywne konsekwencje opieki naprzemiennej jest – zgodna współpraca rodziców w wychowaniu dziecka.
Tylko i wyłącznie można rozważać taką opiekę jeśli współpraca rodziców jest zgodna i prawidłowa.
Bezspornie, brak jakiejkolwiek pozytywnej komunikacji rodziców w zakresie wychowania małoletnich, wpływa na brak dobrostanu małoletnich.
Niestety jeśli, pomiędzy rodzicami nie istnieje żadna pozytywna komunikacja pozytywna, nie ma jakiejkolwiek współpracy ani przestrzeni do wspólnych decyzji w stosunku do małoletnich.
Ten model pieczy nad małoletnimi wymaga wyjątkowo dużego wkładu psychologicznego rodziców, którzy muszą posiadać zdolności adaptacyjne, mieć wzajemne zaufanie do siebie i wykazywać chęć współpracy, zapewniać przepływ informacji, dbać o spójność środowisk wychowawczych, tak aby ich synowie mieli poczucie, że są członkami dwóch środowisk domowych, w których ich potrzeby są uwzględnianie.
Niestety, gdy pomiędzy rodzicami nie ma zaufania i chęci współpracy, nie ma co do zasady możliwości wprowadzenia tego systemu opieki.
Niewątpliwie podstawą do jakiegokolwiek orzeczenia zmierzającego do ustanowienia systemu opieki naprzemiennej winno być m.in.:
- brak wrogości i konfliktów pomiędzy Stronami
- zgodna współpraca Stron.
Nie ulega wątpliwości, iż rodzicielska opieka naprzemienna jest wskazana tylko i wyłącznie wtedy gdy w trakcie trwania wspólnoty rodzinnej, rozwodu oraz po rozstaniu relacje Stron układały się bezkonfliktowo lub konflikty były rozwiązywane.
Bezspornie, im mniej konfliktów i im skuteczniej są one rozwiązywane, tym większy dobrostan dzieci.
W tym modelu opieki naprzemiennej ważne jest aby rodzice prezentowali te same modele wychowawcze i mieli uzupełniające się style wychowawcze.
W systemie opieki naprzemiennej kluczowe jest aby rodzice były w stanie elastycznie współpracować, współdziałać i komunikować się ze sobą, podejmując decyzje w sprawach o kluczowym znaczeniu dla synów, angażować się w opiekę, zajęcia szkolne, edukację i czas wolny, wspólnie spełniać obowiązki rodzicielskie wspierając relacje synów z drugim rodzicem w sferze emocjonalnej i fizycznej.
Nie kochają się nawzajem, ale nadal są/starają się być przyjaciółmi, pozwalają na elastyczną zmianę dni opieki naprzemiennej w zależności od potrzeb dziecka czy drugiego rodzica, uzgadniają granice jakie dotyczą dzieci, np. Internet, negocjują i dochodzą do porozumienia, gdy nie zawsze mają taki sam pogląd na daną kwestię.
Wprowadzenie opieki naprzemiennej możliwe jest tylko wtedy, gdy jest to zgodne z wolą obojga rodziców oraz jest wynikiem wynegocjowanych ustaleń a nie nakazów Sądu. Gdy brak jest jakiejkolwiek możliwości porozumienia pomiędzy rodzicami nawet w najdrobniejszych kwestiach – nie wspominając o kwestiach tak kluczowych jak zdrowie dzieci czy ich edukacja, nie można ustanawiać takiej opieki a takie konflikty nie dają warunków do tworzenia pieczy naprzemiennej służącej małoletnim dzieciom.